Przejdź do głównej zawartości
5 minut

12 kroków do zaprojektowania modnego mieszkania!

Wałbrzych może się schować ze swoim złotym pociągiem. Zwycięzcą na tegoroczny MUST SEE na mapie Polski jest… Pcim. A wszystko dzięki akcji malowania szkoły przez kandydatkę na premiera. Z pomocą rodziców, przy blasku fleszy i mimo znudzenia skazanych na upał dziennikarzy Pani Szydło z zaangażowaniem maczała wałek w farbie. I to nie byle jakiej. Bo BIAŁEJ.  Dobrze wyczuła obowiązujące trendy i wpisała się w nurt przemalowywania na biało wszystkiego co wpadnie w ręce. Polacy ostatni raz byli tak zgodni w kwestii obowiązującej mody tylko wtedy gdy dobierali skarpety do Kubotów. Producenci białej farby mogą śmiało konkurować z arabskimi szejkami, bo puszki z ich produktem rozchodzą się jak świeże bułeczki. Więc jeśli nie chcesz być passe zabielaj nawet zupę i odhaczaj kolejne punkty na liście zakupów.

1. KUP BIAŁĄ FARBĘ. DUŻO BIAŁEJ FARBY

Najlepiej do ścian, sufitów, drewna, metalu, ceramiki, szkła, betonu. Jesli  zastanawiasz sie nad wymiana starej podłogi- daj spokoj, pomaluj ją. Remont łazienki i skuwanie płytek? Bez sensu- machnij farbą. Nie podoba Ci sie kolor drzwi? Nic prostszego- farba da rade. Pierwsze siwe włosy? Luz, juz wiesz co masz zrobic. I gdy koleżanka zapyta Cię na jak bedzie malować salon, spójrz na nia z politowaniem i dumna jak pierwszoklasista na pasowaniu odpowiedz -Na BIAŁO!

2. KUP PAN CEGŁĘ.

Marzysz o lofcie w starej, klimatycznej fabryce snopowiazałek? Ale Twój apartamentowiec pachnie jeszcze nowością? Spoko- odpowiednia ilość cegły przeniesie Cię w czasie. Pokryj nią dokładnie wszystkie sciany, a gdy bedzie niewystarczająco klimatycznie machnij tez sufit. Przygarnij z ulicy kota (nawet jak nie chce), zapal cygaro (nawet jak nie palisz), odpal biokominek, włącz odkurzacz (swietnie udaje szum fabryki) i ciesz się swoim własnym industrialnym wnętrzem. A jak Ci sie znudzi przemaluj na BIAŁO!

3. LUDZIE LIST(W)Y PISZĄ

Znaczy kupują. Koniecznie wysokie, stylizowane, no i (co za szok!) białe. Z wbudowaną funkcją zbierania kurzy jak cholera w standardzie.

4. DRZWI Z SYSTEMEM WTE I WEWTE

Uwaga pytanie! Jakiego koloru sa najmodniejsze w tym sezonie drzwi? No, no, blisko. Pani w sukience w grochy bhawo! BIAŁE. I najlepiej gładkie i proste. Listwy wyczerpują limit kurzu.

5. MUR-BETON

To propozycja, dla tych ktorym cegła i klimat magazynów spirytusu nie wystarcza. Beton na ścianach- oto co musisz zrobic.  Jesli chcesz sie poczuć we własnym M jak na wycieczce szkolnej w Wilczym Szańcu, szwagier i długi weekend w komplecie z hurtową ilością tynku powinno spełnić twoje marzenia.

6. GDZIE KUCHAREK SZEŚĆ

Tam potrzebna kuchnia. I nie byle jaka. Bo na „Be”. I wszyscy razem, BIA-ŁA! Prosta, nowoczesna, stylizowana, prowansalska, błyszcząca czy matowa. Wybór zależy od tego czy blizej Ci do żeliwnych klimatów SoHo czy sielskich wakacji na wsi.

7. MÓJ JEST TEN KAWAŁEK PODŁOGI

krzyknął Janusz wydzierając z rąk zdezorientowanej Marylki ostatnią paczkę paneli w kolorze Oak Rustic Natural 51 Szades Of Grej. Pamiętaj, jesli podłoga to tylko polski, rodzimy, patriotyczny dąb naturalny jak Natalia Siwiec lub w każdym odcieniu szarości. O białym wspominalam?

8.  PALETA KOLORÓW

Stoisz przed dylematem czy kupić lodówkę czy sofę? Nic prostszego, mozesz mieć jedno i drugie! Zamów lodówkę, a z palet na których ją przywieziono zrób kanapę. I kto mowil ze nie mozna miec wszystkiego? Aha, to raczej nie jest najlepsza propozycja jeśli nosisz rajstopy czy bokserki, ale to jedyna sofa, którą możesz przemalować.

9. KOTON BOLSY

Jeśli zastanawiasz się co kryje sie za tymi tajemniczymi slowami, to znaczy ze ominął Cie ostatni najazd na Biedronke, ktorego nie powstydziłby sie czuły barbarzyńca. Dosłownie w ciagu kilku godzin zniknęły wyglądające jak podświetlone klebkiem wełny sznury lampek. I choć sama nie do końca rozumiem tego fenomenu i przeznaczenia Cotton Ballsow to pewne jest to, że ostatnio takim powodzeniem cieszyły sie tylko Zbyszko 3 Cytryny na wigilii w Radomiu.

10. MOTYLEM BYŁEM

Ok, szczerze? Nie wiem o co chodzi z tymi motylami. Wiem tylko, że fejsbuka ogarnęło wycinankowe szaleństwo. Papierowe motyle w ilościach dorownujacych plagom egipskim opanowały polskie mieszkania. Ministerstwo Zdrowia rekomenduje wycinanie tych owadów jako lekarstwo na jesienną chandrę i długie wieczory. Bez refundacji.

11. STARA ALE JARA

Jesli uważasz, że stara wysłużona meblościanka musi skończyć na śmietniku, to wstań, wyjdź i przemyśl swoje zachowanie raz jeszcze. Nie ma nic bardziej hipsterskiego niż rozkładana ława czy rozsypująca sie komoda. Kolor nie pasuje Ci do nowego wystroju? Masz przecież jeszcze białą farbę.

12. BĄDŹ ORYGINALNY JAK TWOJE MIESZKANIE

W słowniku synonimów słowo „modny” ma 104 odpowiedniki.  Słowo „wyjątkowy”- 354. Więc weź sobie tego drugiego po jednym na każdy dzień w roku i przestań czytać głupie poradniki.


JEŚLI PODOBAŁ CI SIĘ TEN POST, UWAŻASZ ŻE BYŁ PRZYDATNY I WARTOŚCIOWY- PODZIEL SIĘ SWOJĄ OPINIĄ W KOMENTARZU I UDOSTĘPNIJ GO SWOIM ZNAJOMYM. NIECH IDZIE W ŚWIAT I ŚCIĄGNIE TU WIĘCEJ FAJNYCH LUDZI- TAKICH JAK TY!

22 odpowiada na „12 kroków do zaprojektowania modnego mieszkania!”

  1. Dobra, dawno się tak nie uśmiałam, czytając o jakimkolwiek MUST HAVE. Tylko pierwszy raz czytam o tych motylach… Whaaat 😀 Chyba za mało Pinteresta ostatnio. Super wpis, zwłaszcza fragment o Koton Bolsach. Ze zgrozą tylko stwierdzam, że sama choruję na biały i aż wstyd to czytać w sumie i jeszcze się przyznawać 😉

  2. Świetny tekst, czyta się rewelacyjnie do niedzielnej kawy! Czekam z niecierpliwością na kolejne, bo muszę przyznać, że coraz częściej zaglądam na bloga w nadziei na następne!
    Wszystko w punkt! 😉 Dzięki!
    PS: Look bloga widzę wpisuje się znakomicie w te trendy, tak trzymać! 😉

  3. Mam ksywkę „jedyny słuszny kolor…Biały :)”
    Ale to nie z przyczyny śledzenia trendów tylko częstej pracy w nocy i nawet w nocy musi być w chacie jasno jak w dzień. Nie dla mnie nastrojowe lampki cotton balls, tylko sześcioramienny żyrandol ze 100 watowymi żarówkami 😛

  4. Jesteś rewelacyjna! 😀 Od ponad godziny chłonę Twoje posty i nie mogę przestać. Nie dość, że piszesz lekko, ciekawie i dowcipnie, to jeszcze z sensem. Szczerze dziękuję za tę przyjemność i czekam na kolejne artykuły. Pozdrawiam! 🙂

  5. Vandrera setnie ubawił Twój wpis:) Gdyby nie fakt że w Norwegii wszyscy mają białe drewniane sufity i ściany to poszedłby do sklepu po puszkę farby.

  6. Zmęczona, dom do góry nogami a ja czytam.twoj wpis i padam u twych stóp bo tak oto mam tylko dwa blogi które poczytuje. .. A twój właśnie poszerzył tą listę – wszystko co kocham podane w cudownej dawce humoru, bez zbędnego nadęcia tak.czesto spotykanego wśród architektów. I choć barwę białą kocham od lat to będę tu wracać ???? super blog

  7. zamiast projektować mieszkanie z kolekcją białych mebli a’la Ludwik (tak niestety inwestor nie dał się odwieść od tego „pomysłu”), czytam i płacze ze śmiechu! Świetny blog! a już myślałam, że ze wszystkimi Architektami jest coś nie tak (czytaj: są drętwi jak kije od szczotki).
    Pozdrawiam i błagam nie przestawaj pisać!

  8. Mam kuchnię, białe ściany, ale brązowe meble. Wrzuciłam ją na jedną grupę na FB z pytaniem, co o niej sądzą ludzie i jakie były komentarze – pomaluj meble na biało 😀 A ja właśnie dokupuję do niej granatowe zasłonki.

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.