Projekt Harmonia – idealne połączenie salonu z aneksem kuchennym
Jak chyba każdy architekt lubię współprace nieoczywiste, które zaskakują mnie od samego początku i trzymają w napięciu aż do postawienia ostatniej „kropki nad i”. Projekt mieszkania dla tej wyjątkowej pary taki właśnie był. Znacie to uczucie, kiedy z jednej strony wiecie, że możecie wszystko, a z drugiej zerka na Was czujne oko mamy? W tym przypadku „mamą” był klient, który brał bardzo czynny udział we wszystkich ustaleniach i wyborach, negocjował kolory oraz materiały. Klientka raczej nie miała uwag, ale ostateczną decyzję zawsze podejmowali razem. Powiem szczerze, że było to bardzo ciekawe doświadczenie. Zazwyczaj panowie nie angażują się w urządzanie mieszkania, a tutaj było na odwrót i wiecie co? Bardzo, ale to bardzo mi się ta współpraca podobała. Między innymi z uwagi na efekt, jaki osiągnęliśmy!
Czy kompromis istnieje?
Mówi się, że kompromis to zawsze przegrana jednej ze stron, ale patrząc na projekt mieszkania na warszawskim Tarchominie, zupełnie się z tym nie zgadzam. Oto kompromis pomiędzy kobiecością a męskością, delikatną ręką a silnym ramieniem, bielą (najczęstszy wybór kobiet) a czernią (ulubiony wybór mężczyzn). Z tego kompromisu powstało wnętrze, zachowujące idealne proporcje pomiędzy wyborami mieszkającej w nim pary. Przytulność przeplata się tutaj z funkcjonalnością, szarości z granatem, lekkość z siłą, nutka kobiecości z męskością. Tę jedność widać w wielu elementach i miejscach mieszkania. Dzisiaj pokaże Wam serce tego projektu, czyli salon z aneksem kuchennym.
Mieszkanie w stylu… funkcjonalnym
Gdyby ktoś zapytał o mnie o styl tego mieszkania, bez wahania odpowiedziałabym, że jest w stylu jego właścicieli. Na początku dokładnie zapytałam ich o to jakie kolory lubią, jaki efekt końcowy chcieli by uzyskać i jakie wnętrza im się podobają. Na tej podstawie wybraliśmy poszczególne materiały, faktury i meble. W projekcie znajduje się szereg rozwiązań, zwiększających jego funkcjonalność, bo właśnie na funkcjonalność stawialiśmy tutaj najbardziej. Pojemne szafy, wnęki wykorzystane na schowki, łatwe do utrzymania w czystości tkaniny – wszystko to wpływa na komfort mieszkania. Spójrzcie tylko na kuchnię – niewielki metraż, otwarta na salon ze stołem jadalnym. Na pierwszy rzut oka tego nie widać, ale gwarantuje Wam, że w tym małym aneksie zmieściło się wszystko. Główna zasługa w tym szafek wiszących o dwóch głębokościach, które gwarantują dużo miejsca do przechowywania. Jednocześnie zastosowanie dwóch kolorów sprawia, że meble nie przytłaczają tego kącika i są prawie niewidoczne. Wszystkie sprzęty schowane są w zabudowie. Obok lodówki stanęła minispiżarka, do przechowywania żywności oraz urządzeń, z których mieszkańcy nie korzystają na co dzień. Dzięki temu zabiegowi całość przyjęła prostą, czystą formę. Dopełnieniem są forniry z płyty MDF w lakierowanej satynie i frezowane uchwyty. Z zamysłem zrezygnowaliśmy z koloru czarnego (zresztą w całym mieszkaniu jest go jak na lekarstwo), zamiast tego wprowadzając ciepły, ciemny brąz w postaci szafek, blatów kuchennych i stołów. Aby biała kuchnia zachowała swoją lekkość, pozostaliśmy przy białych dodatkach w całym wnętrzu, nawet w takich elementach, jak stelaż stołu i stolika kawowego. Prawda, że robi różnicę?
ZOBACZ TEŻ: Kuchnia otwarta na salon- wady i zalety użytkowania
Strefa wypoczynku – salon z ciemną podłogą
Mocnym, nietypowym akcentem całego mieszkania na Odkrytej jest ciemna podłoga. Panele winylowe w orzechowym odcieniu to strzał w dziesiątkę. Idealnie odznaczają się na tle szaro-granatowej aranżacji. W ogóle szary i granat to dwa dominujące kolory tego projektu. Granat pojawia się głównie na tkaninach. Strefę salonu od aneksu kuchennego oddziela duży dywan ze wzorem nawiązującym do motywu na tapecie – tutaj też zadziałała harmonia. Wnętrze jest jasne i minimalistyczne. Wygodna, szara sofa i lekki stolik kawowy na metalowym stelażu. Na przeciwległej ścianie mamy kino domowe oraz zabieg z szafkami podobny do zabudowy kuchennej. Dodatkowa szafka nad telewizorem zupełnie nie wpływa na wystrój, a pełni doskonałe miejsce do przechowywania.
ZOBACZ TEŻ: Nietypowe pomysły na podłogę. Ile to kosztuje?
Efekt, na jakim mi zależało, został osiągnięty. Mieszkanie pomimo chłodnej kolorystyki jest przytulne, łatwe do utrzymania w czystości i funkcjonalne w użytkowaniu. Kolor drzewa orzechowego na podłodze dodaje całości ciepła. Pomimo zastosowania rozwiązań, które można uznać za powszechne i wykorzystania popularnych trendów udało nam się stworzyć super aranżację w oryginalnym tonie. Dzięki wypracowanemu kompromisowi powstało harmonijne wnętrze, w którym doskonale czuje się zarówno właścicielka, jak i jej partner. Już nie mogę się doczekać, kiedy „zabiorę” Was do kolejnych pomieszczeń tego mieszkania. W kolejnym artykule opowiem Wam o sypialni, a tymczasem dajcie znać, jak Wam się podoba ta aranżacja. Dobrze czulibyście się w takich wnętrzach? Jakie rozwiązania chętnie zastosowalibyście w swoich mieszkaniach?
Brak komentarzy!