Przejdź do głównej zawartości

PROJEKT Kocie oko

Powierzchnia:
60 m2
Budownictwo:
Nowe
Liczba pokoi:
3
Przeznaczenie:
2 osoby/para

Kiedy przy aranżacji spotykają się odważne i otwarte umysły, wtedy mamy gwarancję, że efekt będzie nietuzinkowy. W tym mieszkaniu przygotowanym dla młodego małżeństwa nie ma nudy! Szczególnie kiedy poza właścicielami zamieszka w nim banda pięknych i ciekawskich kotów. Nie trzeba więc dodawać, że obecność czterech dodatkowych osobników wpłynęła znacząco nie tylko na projekt, ale i realizacje.

Chodź pomaluj mój świat

Jedną z pierwszych wytycznych odnośnie do aranżacji mieszkania była potrzeba wplecenia koloru w bezpieczną bazę bieli i szarości. Długo zastanawialiśmy się i dyskutowaliśmy z klientami na temat formy i miejsca wyeksponowania mocniejszych barw. Ostatecznie wybór padł na fantazyjne, pięknie wykonane i żywo kolorowe tapety. Jedyną wątpliwością i obawą była reakcja kotów na tego typu dekorację ściany. Nie od dziś wiadomo, że tapety i koty pod jednym dachem to często przepis na szybki remont. Aby sprawdzić, jak kocia rodzina zareaguje na ten element wystroju, klienci zakupili próbki tapet i umieścili je czasowo na ścianach. Baczne obserwacje reakcji małych domowników wykazały całkowitą obojętność i brak zainteresowania designem. Z ulgą przyjęliśmy fakt, że droga do dekorowania ścian stoi przed nami otworem!

Kocie sprawy

Tapety nie były bynajmniej jedynym elementem, przy którym musiałyśmy wziąć pod uwagę obecność kotów w mieszkaniu. Z myślą o futrzastych domownikach zaproponowałyśmy trwałą i odporną na zarysowania podłogę winylową. Panele są położone w całym mieszkaniu — również w aneksie kuchennym, holu i łazience. Są wodoodporne, łatwe w czyszczeniu i świetnie imitują drewno. Duża powierzchnia tej samej podłogi powiększyła optycznie mieszkanie.

W meblach łazienkowych zaprojektowałyśmy miejsce na ukrytą kuwetę, ze swobodnym dostępem dla kotów. Ponadto w części korytarza i sypialni umieściłyśmy system półek i drapaków do wylegiwania się i kocich aktywności.

Ale bądźmy szczerzy — mimo tych wszystkich udogodnień i tak najlepsze miejsce na kocią drzemkę to wygodna kanapa i łóżko właścicieli.